W zabieganym świecie potrzebujemy coraz więcej odpoczynku i spokoju. Nic zatem dziwnego, że mindfulness zyskuje coraz więcej zwolenników wśród małych i dużych. Na rynku pojawia się coraz więcej książek, nagrań i ćwiczeń opartych właśnie na tej filozofii. Na czym tak naprawdę polega mindfulness? Jakie korzyści daje? Dlaczego warto, by dzieci go praktykowały? W jaki sposób wykorzystać do ćwiczeń codzienne czynności? Zapraszamy do czytania!

Co to jest mindfulness?

Mindfulness, w języku polskim określany jest także jako uważność, polega na obserwowaniu tego, co dzieje się w konkretnym momencie, bez oceniania i osądzania. To po prostu zauważanie. Często wraz z określeniem mindfulness pojawia się sformułowanie „bycie tu i teraz”. Gdy rano wstajesz i widzisz, że za oknem okropnie pada, łatwo możesz pomyśleć „Co za okropna pogoda. A tyle rzeczy muszę dzisiaj załatwić”. Kierując się uważnością, stwierdzisz po prostu: „Pada deszcz”.  

Gdzie jesteś teraz?

Porządkujemy czas, dzieląc go na trzy części – przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. Gdyby cały nasz czas stanowił 100%, to ile procent spędzasz w każdej z nich? Bardzo często okazuje się, że jesteśmy albo w przeszłości – myśląc o tym, co się wcześniej wydarzyło, albo w przyszłości – zastanawiając się, co nas spotka. Bardzo rzadko natomiast bywamy w teraźniejszości, mimo że to właśnie tutaj wszystko się dzieje. Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek bawić się z dzieckiem, zastanawiając się jednocześnie nad ważnym projektem, który czeka na Ciebie w pracy? Jeśli tak, to wiesz, że Twoje ciało może być gdzie indziej niż umysł.

Inaczej jest z dziećmi. One większość czasu spędzają w teraźniejszości. Gdy obserwujesz swojego maluszka całkowicie pochłoniętego czytaniem książeczki, rysowaniem, budowaniem z klocków czy urządzaniem przyjęcia dla lalek, to widzisz, jak wygląda idealne tu i teraz. Później, wraz z rozwojem poznawczym, dzieci i nastolatki coraz więcej czasu spędzają w przeszłości i przyszłości.  

Co daje dzieciom mindfulness?

Nowoczesny świat bombarduje dzieci ogromną ilością różnych bodźców. Czasem jest ich tak dużo, że dziecko staje się zmęczone, a tym samym także poddenerwowane i marudne.

To wszystko przekłada się na rozwój. Coraz więcej dzieci ma problemy z koncentracją, nie radzi sobie z emocjami, stresem, pojawiają się zachowania agresywne. Zamiast czekać, aż maluchy zaczną mieć prawdziwe trudności, warto od najmłodszych lat uczyć je, jak radzić sobie z codziennymi wyzwaniami.

Dzięki mindfulness dzieci uczą się koncentrować na tym, co właśnie robią.  Ćwiczenia pozwalają im dłużej utrzymać skupienie i nie rozpraszać się tak łatwo, gdy wokół dużo się dzieje. Uważność uczy je rozpoznawania sygnałów płynących z ciała, a warto pamiętać, że im młodsze dziecko, tym bardziej stres odbija się na zdrowiu. Ćwiczenia mindfulnessowe pozwalają dzieciom nabyć umiejętność obserwowania emocji i uczuć, zamiast od razu na nie reagować. Dzięki temu zyskują strategie działania w trudnych momentach i radzenia sobie z emocjami.

Maluchy uczą się także życzliwości dla siebie i innych, co pozwala im budować satysfakcjonujące relacje z innymi. Te wszystkie umiejętności przekładają się także na wzrost poczucia własnej wartości i skuteczności, bo dziecko zyskuje zaufanie do samego siebie. To kamienie milowe dalszego, zdrowego rozwoju.  

Jak ćwiczyć mindfulness?

Wiemy, już jak wiele korzyści niesie ze sobą trening uważności. Pozostaje więc zastanowić się, w jaki sposób ćwiczyć. Praktykę mindfulness może podzielić na dwa rodzaje: formalną i nieformalną. Formalna to ćwiczenia zebrane w określony wcześniej plan. Koncentrują się one głównie na oddechu i zauważaniu tego, jak czuje się ciało i umysł. Najbardziej popularny jest 8-tygodniowy trening uważności skierowany do dorosłych. Na rynku istnieje też wiele aplikacji oferujących gotowe treningi w języku polskim i angielskim. Jednak równie ważna jest także praktyka nieformalna, czyli wykorzystywanie w ciągu dnia chwil na bycie uważnym. I to o nią warto zadbać w przypadku dzieci.

Nie trzeba jednak mieć gotowego zestawu ćwiczeń, bo wiele rzeczy, które wykonujemy naturalnie, okazuje się być świetnym treningiem uważności. Może być to np. wspólne czytanie książeczek, zwłaszcza tych ćwiczących uwagę. My proponujemy: „Alpha, Bravo, Charlie. O kodach na morzu” dla małych miłośników statków i rozwiązywania łamigłówek. Może przy okazji jej lektury posłuchać szumu morskich fal? To też może wesprzeć trening!

Zwróćcie też uwagę na pełne zagadek „Cuda – niewidy. Zagadki dla młodszych i starszych”. Weźmy chociażby takie zadania: poszukiwanie na stronach książki pierścienia, który różni się od innych, poszukiwanie drzwi pasujących do… klucza czy szukanie jednakowych klejnotów – to wszystko pomaga skupić się na tu i teraz!

ART. Cuda-niewidy. Zagadki dla młodszych i starszych - Marianna Oklejak

Jest też „Masza i niedźwiedź. Książeczka z okienkami”, w której w skrytkach można znaleźć niezliczone niespodzianki. Ta książka wymaga od dziecka zaangażowania i skupienia – jeżeli dziecko podejdzie do ich lektury pobieżne, przegapi większość ciekawostek!

Czytajcie książeczki wspólnie i ćwiczcie bycie tu i teraz. Frajda ze wspólnego rozwiązywania zadań i zabawy gwarantowana ?