Rodzina stanowi najbliższe otoczenie dziecka. To tu rozpoczyna się nauka rozwiązywania konfliktów, empatii czy radzenia sobie w sytuacjach trudnych. Ale współczesna rodzina to nie zawsze model tradycyjny – to także rodziny patchworkowe, adopcyjne i te, w których jeden z rodziców pracuje za granicą. Dla dziecka dopiero uczącego się, jak działa świat, te pojęcia i sytuacje mogą być trudne do zrozumienia. Jak wytłumaczyć dziecku różne modele rodziny? Jak wytłumaczyć dziecku rozstanie rodziców? Jak przygotować na rozłąkę dziecka z rodzicami? Odpowiedzi znajdziecie w poniższym artykule.

Rodzina tradycyjna

To ta, która pierwsza może przychodzić dzieciom na myśl. Składa się z rodziców w związku małżeńskim lub partnerskim mieszkających razem, dzieci oraz dziadków, którzy czasami opiekują się najmłodszymi. Dla wielu najmłodszych tylko taki układ będzie oznaczał „prawdziwą rodzinę”. Jeśli u kogoś zetkną się z innym modelem, mogą łatwo dojść do wniosku, że coś jest nie tak. Dlatego tak ważna jest edukacja o tym, że rodzina może być różna, ale nadal kochająca.

O relacjach z dziadkami opowiada książeczka „Basia i Dziadkowie” od wydawnictwa HarperCollins. Chora Basia bardzo przeżywa fakt, że nie może pojechać do Dziadków, tak jak to było zaplanowane. Na szczęście to Dziadek i Babcia przyjeżdżają do Basi. Super jest móc bawić się z Dziadkiem, ale na jego zdrowie także musimy uważać. Przygody Basi to dobry wstęp do rozmowy o tym, że dorośli chorują i czasem młodsi muszą się nimi opiekować.

Psst… Czy wiesz, że rodzina ma ogromny wpływ na funkcjonowanie dziecka? To pełne miłości i akceptacji otoczenie, serdeczna atmosfera w domu sprawiają, że rozwój psychiczny i społeczny dziecka przebiega harmonijnie.

Rodzina patchworkowa

Z tym modelem rodziny mamy do czynienia, gdy partnerzy z pierwszego związku zakładają nowe rodziny i związki. Dla dziecka odnalezienie się w takiej sytuacji może być bardzo wymagające. Po pierwsze najmłodsi muszą zrozumieć, że rodzice nie są już razem, jednak to wcale nie oznacza, że już ich nie kochają. Rodzice mogli przestać kochać siebie, ale nie zmieniają się ich uczucia w stosunku do dzieci.

Rozmowa o rozstaniu powinna być przeprowadzona wspólnie przez rodziców. Kluczowe będzie spokojne wytłumaczenie dziecku, co się stało, przy jednoczesnym zachowaniu szacunku wobec siebie. Gdy pociecha staje się świadkiem kłótni, sprzeczek czy obrażania jednej ze stron, nieświadomie może próbować stanąć po stronie jednego rodzica. Jako dorośli zadbajcie także, by na spokojnie i uczciwie odpowiedzieć na wszystkie pytania dziecka. Ważne jest również, by pozwolić dziecku wyrazić emocje związane z całą sytuacją. W emocjonalnym oswojeniu nowej rzeczywistości pomoże książeczka „Akceptuję to, co czuję. Moja rodzina”. Krok po kroku maluch uczy się, jak mówić o emocjach, obawach i wątpliwościach, które przeżywa w związku z rozstaniem rodziców. Dziecko uczy się także, jak dbać o relacje z rodzicami, nawet gdy nie mieszkamy wszyscy razem.

Ta pozycja będzie pomocna także, gdy w życiu rodziców pojawią się nowe związki. Czasem to dla dzieci trudny moment, a zaakceptowanie nowego partnera nie jest łatwe. Oprócz przybranych rodziców, w rodzinie, mogą pojawić się także nowe dzieci. To wszystko dla pociechy jest ogromnym wyzwaniem. Karty potrzeb sprawiają, że maluchy uczą się sygnalizować swoje potrzeby oraz uczucia, a tym samym wszyscy razem uczą się dbać o siebie. Książeczka zawiera również część dla rodziców, pełną wartościowych wskazówek, jak rozmawiać z najmłodszymi o trudnych sytuacjach rodzinnych. Dziecko w rodzinie patchoworkowej może zaspokajać wszystkie swoje potrzeby emocjonalne.

Rodzina adopcyjna

To model rodziny, w którym rodzice opiekujący się dzieckiem nie są jego biologicznymi rodzicami. Jednak niezależnie od tego czy dziecko ma rodziców adopcyjnych czy biologicznych – najważniejsze jest to, że jest ono kochane.

Wytłumaczenie dziecku, czym jest rodzina adopcyjna wiąże się z poruszeniem ogromnej trudnej emocjonalnie kwestii – dlaczego do adopcji w ogóle doszło. Niezależnie czy chodzi o śmierć biologicznych rodziców, pozostawienie dziecka czy chorobę – wszystkie te powody mogą budzić obawy i strach. Poprzez rozmowy pomagamy dziecku budować empatyczne spojrzenie – takie które pozwoli zrozumieć, jak trudna może być rzeczywistość dla adoptowanej pociechy.

Tak zostało to przedstawione w książeczce „Basia i kolega z Haiti”. Pewnego dnia do grupy przedszkolnej Basi dołącza nowy kolega – Titi. Nie rozumie ich języka, siedzi sam pod stołem i rysuje przerażające rysunki. A na dodatek nie potrafi dogadać się z innymi. Wtedy przed dorosłymi staje zadanie wytłumaczenia przedszkolakom, co tak naprawdę się wydarzyło i pomocy w zrozumieniu sytuacji, w której znalazł się ktoś inny. Właśnie dzięki temu możemy budować w młodych ludziach wrażliwość i empatię.

Rodzina, w której jeden z rodziców pracuje za granicą

To także coraz częściej spotykany model. Praca zarobkowa, chęć zapewnienia rodzinie komfortu życia czy potrzeba rozwoju mogą sprawić, że jeden z rodziców podejmuje pracę za granicą. Może być nieobecny przez dłuższy czas w domu albo często wyjeżdżać w podróże służbowe. Nie oznacza to jednak, że rodzina jest w jakiś sposób niepełna. Odpowiednia opieka i troska pozwalają zaspokajać emocjonalne potrzeby dziecka, nawet gdy jedno z rodziców jest tymczasowo nieobecne.

Ten problem poruszą książeczka „Basia i przyjaciele. Anielka”. Przyjaciółka głównej bohaterki – Anielka mieszka w domu z mamą i psem Paszczakiem. Jej taka jest artystą-performerem i często nie ma go w domu. Ale gdy się pojawia, radość Anielki nie zna granic. Anielka pokazuje jak radzi sobie z nieobecnością taty i oczekiwaniem na jego przyjazd. Jej historia to przykład, że nawet gdy jedno z rodziców często musi wyjeżdżać, relacje z nim nadal mogą być źródłem radości.