Emocje, których doświadcza małe dziecko, są dla niego prawdziwym wyzwaniem. Z biegiem czasu i z pomocą rodziców maluch uczy się je rozumieć i coraz lepiej wyraża to, co czuje. Bardzo ważnym poligonem doświadczalnym dla ćwiczeń panowania nad emocjami są relacje dziecka z rodzeństwem.

Trening na tym polu rozpoczyna się, kiedy rodzice oświadczają maluchowi, że w brzuchu mamy jest dzidziuś – jego młodszy brat lub siostra. Jak sprawić, by relacje między maluchami rozwijały się bezboleśnie i we wzajemnej bliskości? I jak rodzice mogą wspierać w tym procesie swoje pociechy? Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, które Ci w tym pomogą.

Kochanie, będziesz starszym bratem!

Nasz pierworodny (albo pierworodna) przez kilka pierwszych lat życia miał (miała) nieograniczony dostęp do uwagi i czułości rodziców. Pojawienie się nowego członka rodziny może sprawić, że starsze dziecko poczuje się nieważne, jego pozycja w rodzinie zostanie zachwiana. Dlatego ważne jest, byśmy jako rodzice wsparli go w odnajdywaniu się w nowej sytuacji. Pomocne w tym może być nadanie pierwszemu dziecku nowej roli – nazwanie go starszym bratem lub siostrą.

Kształtowanie relacji rodzeństwa zaczyna się od pierwszego spotkania dzieci. Dlatego nie powinniśmy izolować starszego dziecka, mówiąc, żeby nie dotykało maluszka, bo zrobi mu krzywdę! To tylko spotęguje poczucie odrzucenia, którego może doświadczać nasz starszak, i utrudni nawiązanie zdrowej więzi między rodzeństwem.

Każdy jest ważny! Czyli kształtowanie relacji w rodzeństwie

Najmłodszy potomek siłą rzeczy wymaga najwięcej uwagi dorosłych. W tej sytuacji tkwi jednak spory potencjał! Nasze starsze dziecko może poczuć się ważne i potrzebne, kiedy zaangażujemy je do pomocy przy maluchu. Proste zadania, takie jak smarowanie olejkiem, karmienie czy pomoc przy przewijaniu zbliży do siebie dzieci i sprawi, że starszak poczuje się odpowiedzialny za swoje młodsze rodzeństwo.

Przy tym wszystkim warto jednak zadbać o czas spędzony sam na sam z naszym starszym dzieckiem. Wciąż bowiem jest mu potrzebna nasza uwaga, poczucie, że je zauważamy i słuchamy. Wygospodarowanie 20–30 minut i poświęcenie ich w całości starszemu dziecku z pewnością uspokoi je i wzmocni jego poczucie bezpieczeństwa.

Książki dla dzieci o rodzeństwie

Jak zwykle, gdy dziecku trzeba coś wytłumaczyć lub czegoś je nauczyć, z pomocą przychodzą nam książki! Bajki poświęcone siostrzanym i braterskim uczuciom lub te opisujące trudy i radości posiadania rodzeństwa podpowiedzą dzieciom, jak mogą rozwiązywać konflikty i znajdować wyjście z trudnych sytuacji.

Na przykład książeczka „Bracia i siostry” z serii „Akceptuję, co czuję” to prawdziwa mapa siostrzanych i braterskich relacji – pozwoli dziecku bezpiecznie nawigować po meandrach trudnych emocji, a nas, rodziców, nauczy wspierać nasze pociechy w tworzeniu trwałych i budujących relacji z rodzeństwem na całe życie. Książeczka zaprasza maluchy do zabawy – na każdej niemal stronie dziecko musi coś narysować, podpisać lub zaznaczyć.

Rodzeństwo w różnym wieku będzie mogło przejrzeć się także w serii książeczek o sympatycznej Basi i jej rodzinie. Tytuły „Basia, Franek i pielucha”, „Basia, Franek i jedzenie”, „Basia, Franek i zasypianie” czy „Basia, Franek i samochody” ukazują relacje między siostrzyczką i je młodszym bratem. Z kolei „Basia i przyjaciele. Janek” dotyczy związku Basi i jej starszego braciszka. Czytanie tych historyjek z dziećmi pomoże im poradzić sobie ze smutkami i złością, jaką mogą odczuwać w relacji z rodzeństwem, a także docenić radości wspólnej zabawy i dorastania. Może być też świetnym pretekstem do rozmowy, jeśli maluch identyfikuje się z którymś z bohaterów.

Mamo, to moje! Konflikty dziecka z rodzeństwem

Rodzic w relacji z dzieckiem ma zawsze decydujący głos – to naturalne. Natomiast relacja między dziećmi w rodzeństwie jest równa. Dlatego też mogą one trenować między sobą skuteczne rozwiązywanie konfliktów. Oczywistym jest, że dla małych dzieci, targanych trudnymi uczuciami, często najprostszym wyjściem będą rękoczyny. Mimo tego my, jako dorośli, wcale nie musimy zawsze ingerować w bójki naszych dzieci! Wzajemne przepychanki pozwolą im poznać własne ciało i siłę, jaką dysponują.

Z czasem natomiast powinniśmy podsuwać naszym pociechom narzędzia, które pozwolą im samodzielnie dojść do zgody. Im więcej wolności im w tym zostawimy, tym szybciej będą w stanie samodzielnie rozwiązywać problemy między sobą. Trening zarządzania relacjami, jaki dziecko przechodzi w relacjach z rodzeństwem, stanowi nieoceniony kapitał na całe jego przyszłe życie i na budowanie związków z innymi ludźmi. W rodzeństwie siła!