Jeśli Twoje dziecko ma swoje ukochane kreskówki, równie chętnie może zaglądać do książeczek, w których pojawiają się jej ulubieni bohaterowie. W ten sposób miłość malucha do fikcyjnych postaci może być sprzymierzeńcem rodzica. Na przykład w poszerzaniu słownictwa u dziecka. Pomoże też zaszczepić miłość do czytania.

Kilka słów o tym, jak ważne dla dzieci są kreskówki

Dziś najmłodsi poznają świat, nie tylko przebywając z rówieśnikami i spędzając czas z rodzicami i innymi członkami rodziny, lecz także poprzez bajki i filmy dla dzieci. Dlatego też ulubieni bohaterowie kreskówek są maluchom bardzo bliscy. Ta więź sprawia, że dzieci uwielbiają wręcz wszelkie gadżety z wizerunkami ukochanych postaci. Chcą się za nie przebierać i być jak one. Niejedna dziewczynka pragnie pić wyłącznie z kubeczka z Elsą, bohaterką „Krainy Lodu”, a chłopiec odmawia ubrania pidżamy innej niż ta ze zwierzątkami z „Psiego patrolu”. Jako rodzic możesz to upodobanie przekształcić w korzyści dla dziecka. Na przykład wspomagając rozwój jego mowy i czytając mu książki z jego ulubionymi bohaterami.

Od czego zacząć rozwijanie słownictwa u najmłodszych?

Maluchowi, z którym czytasz proste i kolorowe książeczki, trudno jest skupić uwagę na dłużej niż kilka minut – możesz o tym przeczytać w artykule „Kiedy zacząć naukę czytania”. Zanim więc zaczniesz czytać mu historyjki o złożonej fabule, sięgnij po książeczki, które w przystępny sposób pozwolą najmłodszym dzieciom – tym w wieku 3-4 lat – poznać nowe słowa. Mogą to być na przykład takie lektury:

  • „Bing. Czynności”. Kreskówka o króliczku Bingu jest przeznaczona dla maluchów, podobnie jak ta książeczka. Na jej stronach Twój dwu- lub trzylatek zobaczy ulubionego bohatera wykonującego różne, proste czynności, które są podpisane. Bing kolejno myje się, je, śpiewa, maluje i robi to wszystko w towarzystwie swojego przyjaciela Flopa, znanego nam z bajek. Razem z nimi dziecko szybko nauczy się nazywać czynności, które wykonuje na co dzień.
ćwiczenia poszerzające słownictwo
poszerzanie słownictwa ćwiczenia
  • „Czytanka dla malucha. Dzień, w którym Heniś poznał skarpetkę”. Dla sympatycznego chłopca, Henisia, każdy dzień jest przygodą. Tym razem poznaje on skarpetkę, z którą odkrywa znaczenie przyjaźni. Prościutka i wdzięczna historia, ilustrowana uroczo ekstrawagancką kreską, pomoże dziecku zapoznać się z nowymi słowami i ich znaczeniem (rola rodzica jest tu nie do przecenienia!).
bogacenie słownictwa dla dzieci

Sposoby na poszerzanie słownictwa u dziecka

Kiedy zobaczysz, że nasze dziecko jest w stanie coraz dłużej skupiać swoją uwagę, możesz wydłużyć czas wspólnego czytania i połączyć to z ćwiczeniami rozwijającymi słownictwo. Posłużą Ci te właśnie książeczki:

  • „Czytanka dla malucha. Kotociaki”. Wesołe i ciekawe świata kotki z kreskówki zawitały na strony czytanki. Śledząc ich wakacyjne, morskie przygody, Twoja pociecha dowie się, do czego służy lornetka, zanurkuje w głąb morskiej toni, znajdzie skarb piratów i powygrzewa się na słońcu. Teraz, kiedy dziecko spędzi wakacje nad wodą, będzie potrafiło o tym opowiedzieć!
rozwijanie zasobu słownictwa u dziecka
  • „Masza i niedźwiedź. Czytanka dla malucha”. Dzieci na całym świecie kochają malutką Maszę i ogromnego niedźwiedzia. Animowani bohaterowie goszczą też na kartach tej książeczki i pomagają najmłodszym poszerzać słownictwo, a także myślenie abstrakcyjne za pomocą dowcipnej historyjki i niesfornej śwince.
jak rozwijać słownictwo dziecka

Jak rozwijać słownictwo u starszych dzieci?

Im szybciej nasze dzieci poznają świat, tym więcej różnorodnego słownictwa jest im potrzebne do opisania go. Dlatego musimy im pomagać w znajdywaniu tych słów ? Dobrą lekcją i sposobem na przyjemne zapoznanie się z nieco bardziej złożonymi słowami daje Twojemu dziecku książka „Tomek i przyjaciele. 100 pierwszych słów”.

jak uczyć dziecko nowych słów
słownictwo dziecka jak rozwijać

Wesoła lokomotywa, Tomek i jego towarzysze – między innymi Kuba, Henio i Pan Szyneczka – oprowadzają małego czytelnika po różnych miejscach w mieście i na wsi, przedstawiając mu elementy tego świata i ich nazwy. Powtarzanie na głos trudniejszych wyrazów, takich jak „konduktor”, „wóz strażacki” czy „szczotka” będzie dobrą gimnastyką buzi i języka dla najmłodszych. A rodzicom pozwoli ocenić, czy dziecko nie potrzebuje wsparcia logopedy. Oczywiście nic nie zastąpi opinii specjalisty.

Artykuł „Jak rozpoznać wady umowy u dziecka” pozwoli ocenić, czy dziecko potrzebuje wsparcia logopedy.

PS Opisaliśmy też skuteczne ćwiczenia logopedyczne dla dzieci, które możesz wykorzystać w domu. Znajdziesz w nich proste pomysły na to, jak pomóc dziecku rozwijać aparat mowy. Tak by nawet takie słowa jak „warsztat” czy „skrzynka narzędziowa”, których uczy lokomotywa Tomek, nie były dla malucha wyzwaniem!