Obrażone dziecko to jedna z wielu trudności, jakie przytrafiają się nam w życiu rodzicielskim. Nie jest łatwo radzić sobie z momentami, gdzie silne emocje biorą górę. Jak reagować na obrażanie się dziecka? Jak radzić sobie z obrażalskim dzieckiem? Jak oduczyć dziecko obrażania się? Przychodzimy z pomocą!

Dziecko się obraża – dlaczego?

Obrażanie się jest związane z przeżywaniem emocji: złości, smutku i frustracji. Wiele dzieci w taki właśnie sposób próbuje wymóc na rodzicu zgodę czy ustępstwa. Bywa, że to jedyna znana im metoda.

Czy wiesz, że…
Na początku kluczowe jest to, jak my podchodzimy do dziecięcego obrażania się. Jeśli potraktujemy je jako zaplanowaną manipulację, trudno będzie nam zrozumieć to, co naprawdę przeżywa i skąd takie zachowanie się bierze.

Jeśli ustępujemy, widząc zachowanie naszego obrażalskiego dziecka, maluch uczy się, że dzięki temu może skłonić nas do działania w oczekiwany przez niego sposób. Tak wygląda proces uczenia się zachowań, nie jest to świadomie zaplanowana manipulacja.  

Jak oduczyć dziecko obrażania się? Przerwij pętlę walki

Zadbaj też o to, by samemu nie dać się wciągnąć w błędne koło obrażania. Prowadzi to do eskalacji emocji, z którymi trudno będzie sobie poradzić każdemu z Was – i Tobie i dziecku. Sprzyja walce o to, kto jest silniejszy.

Ty chcesz narzucić swoje zasady i pokazać, że dziecko ma być posłuszne, a maluch z kolei próbuje udowodnić, że wcale nie możesz. Taka walka dla nikogo nie jest wygrana, bo cierpi na niej Wasza relacja. Momenty, w których dziecko najmocniej się obraża, to także te, kiedy najbardziej potrzebuje opanowanego dorosłego, zachowującego spokój w kryzysowych sytuacjach.

Jak reagować, gdy dziecko się obraża?

Głównym zadaniem dorosłego w takim momencie jest zrobienie miejsca dla uczuć dziecka, bez ulegania jego potrzebom czy zachciankom. Opiekun pokazuje tym samym, że potrafi przyjąć emocje malucha, ale jednocześnie pozostać konsekwentnym.

Jeśli więc w reakcji na Twoją odmowę dziecko się obraża, daj mu sygnał, że widzisz jego emocje. Nazwij je, np. widzę, że jesteś zły. Zachowuj przy tym spokojny i akceptujący ton. Kiedy chcesz podtrzymać swoje stanowisko, musisz stanowczo przy nim pozostać, tak by pokazać, że obrażanie się nie dało rezultatu.

Przeczytaj też >> Złość u dziecka

Dalsze zachowania będące elementem obrażania się możesz zignorować – nie reagować na nie, ale okazać dużo wsparcia, gdy dziecko wróci do równowagi emocjonalnej, chwaląc je za uspokojenie się i docenienie, jak trudne to musiało dla niego być. Rozmawiajcie o obrażaniu się, ale tylko, gdy się uspokoicie.

Pamiętaj!
Nie każ dziecka za przeżywane emocje, bo prowadzi to do uwewnętrznienia przekonania, że pewne emocje są złe i nie należy ich odczuwać.

Obrażalskie dziecko – nauka nowych strategii

Weź pod uwagę, że opisane wyżej sposoby to nie magiczne pigułki. Nie sprawią, że dziecko z dnia na dzień przestanie się obrażać. By do tego doszło, potrzebuje nowych sposobów działania. Jak mu je pokazać?

Na dobry początek polecamy sięgnąć po opowieść o Skwaszonym Winogronie. Ciągle obrażone, pełne pretensji spędza czas na narzekaniu. Aż do momentu, gdy jego najlepszy przyjaciel Lenny nie obraża się na niego o spóźnienie. Dla Winogrona okazało się to być impulsem do zastanowienia się, czy fochy to na pewno dobra metoda.

Skwaszone winogrono - książeczka, który oduczy dziecko się obrażać

Rozmowy o emocjach z dzieckiem warto oprzeć na książeczce „Co czujesz?”. Maluch razem z sympatycznym misiem nauczy się rozpoznawać radość, złość, smutek i podekscytowanie. W książeczce znajdziecie także karty emocji, które pomogą Wam nazwać emocje bohatera, a także… Wasze własne!

Co czujesz – karty emocji
Co czujesz? okładka

Nieocenioną przewodniczką po świecie fochów i humorków jest uwielbiana przez dzieci Basia. W książeczce „Basia, Franek i humory” rezolutna dziewczynka pomaga młodszemu bratu zrozumieć emocje, jakie nim kierują. Basia pokaże Wam, że obrażanie się to nie najlepszy sposób, na pokazywanie swoich uczuć – można zrobić to o wiele prościej! Jak? Przeczytajcie!

Basia Franek i humory

Trzymamy kciuki, by Wasze dzieci obrażały się jak najrzadziej!