Od jakiegoś czasu w przedszkolu moich synów raz w tygodniu odbywa się Dzień Eksperymentów. Pomysł nauczycielek okazał się strzałem w dziesiątkę! Moje dzieci uwielbiają te zajęcia. Godzinami mogą opowiadać o wulkanach, które zrobili, doświadczeniach związanych z wodą czy z mlekiem. Próbują odtwarzać w domu to, czego nauczyli się w przedszkolu. Wspólnie szukamy też nowych pomysłów na naukowe doświadczenia.

Wielu z nas łączenie słów „dziecko” i „eksperyment” kojarzy się z dość niebezpiecznymi zabawami lub zestawami małego chemika, które dzieci dostawały w prezencie 30-40 lat temu. I które wraz z nieograniczoną dziecięcą wyobraźnią wielokrotnie stawały się mieszanką wybuchową. Dosłownie.

Nauka przez zabawę i doświadczenie

Wiem jednak, że dzieci właśnie najlepiej uczą się przez zabawę i doświadczenie. Nic nie jest w stanie zastąpić praktyki. Postanowiłam więc poszukać pomysłów na BEZPIECZNE eksperymenty, które można wykonać w domu. Które nie wymagają drogich materiałów i nie powodują zbyt wielkiego bałaganu.

I wtedy z pomocą przyszła mi nowa seria książek „Przygody z nauką. Akademia Mądrego Dziecka”. W każdej z nich znajdują się opisy dziesięciu prostych, ale efektownych eksperymentów, które łatwo wykonacie z dziećmi. Każdy tytuł poświęcony jest jednemu przedmiotowi. Trzy pierwsze pozycje z serii to: „Cytryna”, „Jajko” i „Papier”.

Gdy tylko pokazałam te książki mojemu synowi, od razu porzucił dotychczasowe zajęcie i natychmiast chciał zacząć eksperymentować. Na szczęście bez problemu znaleźliśmy w domu rzeczy potrzebne do wykonania kilku doświadczeń, bo i książki pomyślane są w ten sposób, żeby dzieci zobaczyły, ile tajemnic jest na wyciągnięcie ręki i że nauka jest wszędzie. Warto jednak wcześniej upewnić się, że mamy w domu niezbędne produkty codziennego użytku – nam tego dnia akurat skończyły się jajka. Dlatego tę książkę odłożyliśmy na później i zaczęliśmy od innej. W przypadku jajka do eksperymentów przydadzą się również puste butelki – szklana i plastikowa – oraz ocet.

Cytryna. Przygody z nauką – tajne wiadomości i kuchenne eksperymenty

Na pierwszy ogień poszła książka „Cytryna. Przygody z nauką”. Zanim rozpoczęliśmy doświadczenia, zachęceni wprowadzeniem, dokładnie obejrzeliśmy naszą bohaterkę. Zastanowiliśmy się, ile waży, gdzie może rosnąć i które inne owoce, leżące w misce na kuchennym blacie, mogą być z nią spokrewnione. Choć mój syn prawie codziennie pije wodę z cytryną, pierwszy raz przyjrzał się owocowi wnikliwie, zbadał skórkę i wyciągnął pestki, żeby spróbować wyhodować z nich własne drzewko. Co za cudowne ćwiczenie uważności! Po raz pierwszy też zastanowiliśmy się, jak działa najzwyklejsza wyciskarka do cytrusów. Wiemy już też, czemu cytrynę przed zrobieniem lemoniady warto poturlać po stole. Jedna połówka została wyciśnięta, drugiej użyliśmy do skropienia przekrojonego jabłka – czy wiecie, czemu po kontakcie z sokiem z cytryny ten owoc nie ciemnieje? My już tak!

Kolejną cytrynę wrzucaliśmy do wody, obraną i ze skórką. Udało się też wyczyścić kilka starych monet. Jednak największy entuzjazm wzbudziło pisanie tajnej wiadomości. Do tej zabawy potrzebujecie tylko soku z cytryny, patyczków kosmetycznych, kartki papieru i żelazka.

Rada Emki: Jeśli Twoje dziecko jeszcze nie pisze, zamiast wiadomości możecie zrobić ukryte rysunki!

Jajko. Przygody z nauką – zabawy nie tylko na Wielkanoc

Zanim zaczęliśmy nasze eksperymenty, przeczytaliśmy o tym, jak jajko jest zbudowane – bo w skorupce kryje się dużo więcej niż tylko białko i żółtko, które do tej pory potrafił wymienić mój syn. Sprawdziliśmy, z jakiej hodowli kur pochodzi nasze jajko i jak wygląda jego skorupka.

Rada Emki: Pamiętaj, żeby po dotykaniu skorupki surowego jajka przypomnieć dzieciom o umyciu rąk!

Ta książka podsuwa mnóstwo pomysłów na naukową zabawę. Niektóre eksperymenty wymagają cierpliwości i skupienia. Stos 15 książek podtrzymywany przez 6 jajek? Ile emocji towarzyszyło dokładaniu każdej kolejnej pozycji! Rozpuszczenie skorupki, żeby jajko mogło się odbijać jak piłeczka, trwało całą dobę!

Wsysanie ugotowanego jajka do szklanej, wąskiej szyjki butelki wyglądało jak magia, ale też ma swoje naukowe wyjaśnienie. Ubijanie białek na pianę czy ucieranie majonezu to czynności, które być może wykonywaliście wcześniej z dziećmi wielokrotnie, ale czy zastanawialiście się, co sprawia, że majonez jest gładki, a białka zwiększają swoją objętość?

Papier. Przygody z nauką – czapki, kwiatki i latające kartki

Kto by pomyślał, że zwykła kartka może zapewnić dzieciom tyle radości! Pierwszy raz chłopcy mogli bezkarnie miąć papier i nim rzucać. Przy okazji dowiedzieli się, czym jest opór powietrza. Skleili też ze sobą dwie książki. Spokojnie! Żadna nie ucierpiała w tym eksperymencie, bo nie wymaga on kleju! Pasek papieru sprawdził się też świetnie jako… nóż. A przed nami jeszcze próba stworzenia własnego papieru z makulatury.

Jest tu też kilka pomysłów na zabawy ze składaniem kartki, które świetnie rozwijają małą motorykę!

Przygody z nauką – nauka przez zabawę

Każdy z eksperymentów przedstawionych w tych książkach jest opisany prosto, krok po kroku. Dokładnie wytłumaczono też, dlaczego jego efekty są takie a nie inne, wprowadzając jednocześnie pojęcia z dziedziny fizyki.

Seria „Przygody z nauką. Akademia Mądrego Dziecka” prezentuje nowoczesne podejście do edukacji zwane edutainment (od słów education – edukacja i entertainment – rozrywka). Zakłada ono, że dzieci chętniej i efektywniej uczą się poprzez zabawę. Dlatego opisane tytuły świetnie sprawdzą się nie tylko jako inspiracja do zabaw w domu, ale również jako pomoc w szkołach czy przedszkolach.